Fulfilment, czyli kompleksowa usługa dedykowana sklepom internetowym składa się z kilku istotnych czynności. Należą do nich magazynowanie, pakowanie, przyjmowanie zwrotów oraz dostarczanie przesyłek do klientów. Każdy z tych obszarów ecommers posiada obfitą literaturę. W tym wpisie zajmiemy się pakowaniem, a dokładnie optymalizacją kompletacji zamówień. Jest to jedna z tych dziedzin, związanych z magazynem, która wymaga z jednej strony ludzkiego czynnika, z drugiej zaś jest jednym z bardziej kosztownych obszarów handlu elektronicznego. W tym pierwszym znaczeniu wyspecjalizowani pracownicy magazynu zbierają zamówienia, kompletują je, naklejają odpowiednią etykietę i przygotowują kurierom gotową przesyłkę. W tym drugim znaczeniu – pakowanie wymaga posiadania całej rzeszy akcesoriów – od kartonów, po wypełniacze, a jednocześnie trzeba orientować się, które przesyłki mają mieć spersonalizowany charakter, do których należy dorzucić ulotkę itd., itp. Optymalizacja kompletacji zamówień, to jeden z ważniejszych motywów magazynu ecommerce. W dobie wysokiej konkurencji i wszelkich starań o przyciągnięcie uwagi klienta, ma ona zasadnicze znaczenie.
Kompletacja w fulfilment
Nie omówimy tutaj sytuacji dużych magazynów, takich jak Amazon z tego względu, że obok tego typu przedsiębiorstw, zajmujących się fulfilment w Polsce, istnieje cały szereg zdecydowanie mniejszych przestrzeni magazynowych. Spełniają one identyczną rolę, co duże podmioty, ufają im e-sklepy, mniejsze firmy, a sama współpraca ma charakter bardziej partnerski, mniej proceduralny.
Zatem kompletację zamówienia do niedawna wyobrażano sobie tak, że pracownicy magazynu przyjmując zamówienie, udawali się w konkretne miejsce, wyszukiwali towar, przynosili go tam, gdzie ma miejsce pakowanie i w ten sposób powstawała gotowa paczka do wysyłki. Trzeba wiedzieć, że mniejsze magazyny ecommerce podobnie jak ich dużo większe odpowiedniki obsługują wiele firm. Bardzo często wygląda to tak, że jedna osoba obsługuje jeden, dwa, góra trzy e-sklepy w zależności od ilości dziennych zamówień. Mówiąc kolokwialnie konkurencja nie śpi, więc tak należy rozłożyć siły, by zamówione produkty opuszczały magazyn w odpowiednim czasie i docierały do klienta bez zbędnej zwłoki. Każda z osób w magazynie specjalizuje się w innych produktach. Niemniej u zewnętrznego operatora logistycznego, tak jak i w każdej innej branży, osoby pracujące biorą od czasu do czasu urlop, mogą zachorować i ktoś musi je zastąpić. Z kolei np. w czasie przedświątecznym lub sezonowo jedne produkty sprzedają się wyjątkowo dobrze, inne mniej, a po czasie trend się odwraca. Wymaga to więc od pracowników magazynu większej elastyczności i rozeznania się w tym, gdzie na półkach znajdują się produkty, w których dana osoba się na co dzień nie specjalizuje.
I tak, jak w każdym innym obszarze fulfilment – tutaj również wypracowano metody, usprawniające pracę magazynu ecommers.